Nowa Ruda - górne miasto:ul. Armii Krajowej, pl.Matejki, ul.Sybiraków, Zacisze
ul. Armii Krajowej
Schlegelgasse (1575)
Töpfergasse (1736, 1789)
Stillfriedstraße (ok. 1925)
Armii Czerwonej (po 1945)
Armii Krajowej (po 1989)
Po raz pierwszy wzmiankowana w 1575r. i prowadziła do położonej na południu posiadłości miejskiej. Jej nazwa z tego okresu (Schlegelgasse) dotyczyła nazwiska noworudzkiej rodziny Schlegel i obowiązywała do wojny trzydziestoletniej. Jej druga nazwa (Töpfergasse) dotyczyła żyjących w zabudowaniach tej ulicy m.in. garncarzy.
Około 1855r. ulica ta łączyła się z drogami przechodzącymi u podnóża Góry św. Anny. Dwukrotnie poszerzana (1884, 1903), od 1880 ograniczona od południa nasypem kolejowym i mostem.
Nie zachowała się jej charakterystyczna XVI wieczna zabudowa, która składała się z budynków drewnianych, część jej spłonęła w 1884r. w czasie wielkiego pożaru miasta. Obecną zabudowę wzniesiono do 1903 r
do góry
Budynek dawnej poczty, Armii Krajowej 4
Poczta, od 1912 roku siedziba filii Banku Dzierżoniowskiego, a od 1913 Miejskiej Kasy Oszczędności, ob. Bank Zachodni S.A.
Budynek powstał na miejscu dawnego domu około 1879r. i został zajęty przez urząd pocztowy. Następnie użytkowany przez instytucje finansowe, przebudowany w stylu modernistycznym w 1934 r.
do góry
Dawna fabryka żaluzji ul. Armii Krajowej 15
Obecnie budynek mieszkalno-biurowy.
Fabrykę tę założyło w 1891 roku dwóch mieszkańców sąsiedniego Broumova, Karl Klembt i Ernst Geyer. Funkcjonowała pod nazwą Geyer & Klembt. Od 1898r. firma zajmowała ten budynek, który przez nią w tym roku został wzniesiony. W jego piwnicach urządzono malarnię, na parterze - skład drewna, a na piętrze - tkalnię. W latach 1924/25 budynek rozbudowano, bowiem od 1918r.powiększono produkcję.
Po II wojnie światowej mieściła się w nim Dolnośląska Fabryka Mebli, po jej upadku na początku lat 90. znalazła w nim miejsce firma drukarska oraz powstała lokalna Agencja Rozwoju Regionalnego "Agroreg", która następnie swoją siedzibę przeniosła do byłych obiektów pokopalnianych w Słupcu. W budynku mają także siedziby niewielkie instytucje prywatne.
do góry
ul. Sybiraków
Güterbahnhofstraße (1889)
Towarowa (po 1945)
Ulicę wytyczono w latach 1879-1889 wzdłuż nasypu kolejowego, być może wtedy, kiedy przebudowywano dworzec kolejowy. W 1925r. otrzymała nową nawierzchnię, dawny jej przebieg i szerokość zachowany do dzisiaj.
do góry
pl. Jana Matejki
Becksteinplatz
Plac powstał na zbiegu ulic Lipowej i Demokratów, w miejscu, gdzie stoi kolumna maryjna, odnowiona w 2004r. ze środków byłego przedwojennego mieszkańca miasta oraz miejskich. Stąd wyruszały niegdyś pielgrzymki, zwłaszcza do Barda Śląskiego. Niemiecka nazwa tego miejsca wywodzi się od noworudzkiego burmistrza Alfreda Johannesa Becksteina, ponoć bardzo popularnego i cenionego przez mieszkańców Nowej Rudy, który tę część miasta rozbudował. Po przejęciu władzy w Niemczech i Nowej Rudzie przez NSDAP burmistrza Becksteina zastąpił na tym stanowisku 27 października 1933r. członek partii narodowosocjalistycznej, Alois Kroemer.
do góry
Zacisze
undir der Buche (1353)
unter der Buche (1596, 1604)
Buchaw (1440, 1490)
Buchau (1789-1945)
Pierwsza wzmianka o wsi undir der Buche pochodzi z 1353 roku, od około 1390r. można mówić o wsi jako dobrach. W 1478 roku wymieniono kopalnię węgla kamiennego (colunge under der Buche), której właścicielem był niejako Paul Heinrich. W latach 1885-1937 obszar gminy wiejskiej był drogą zakupów stopniowo wchłaniany przez Nową Rudę, do której Zacisze całkowicie należało już od 1939r. Jako dobro ziemskie do 1810r. należało do Stillfriedów, następnie do rodziny von Magnis.
W 1902 roku grunty tej wsi były ściśle związane z kopalnią "Ruben" ( po wojnie KWK "Nowa Ruda" p. "Piast"). W 1937r. były własnością rodziny von Magnis i von Pilati, do których należało przedsiębiorstwo górnicze "Neuroder Kohlen - und Thonwerke"W 1933 roku na Zaciszu mieszkało blisko 1550 osób.
do góry
d. budynek rządcy w folwarku dominialnym, ob. dom, ul. Niepodległości 17
Zespół zabudowy mieszkalno - gospodarczej, wzniesiony około 1860 roku w stylu wczesnego klasycyzmu, który mógł być siedzibą sołectwa. Budynek nawiązuje do jednego z dwóch wzmiankowanych w 1789r. folwarków dominialnych.
do góry
Zakład Wodociągów i Kanalizacji, ul. Niepodległości 56
Ciekawy przykład budownictwa ceglanego, obiekt wzniesiony na pocz. XX wieku. Przed włączeniem Zacisza do Nowej Rudy znajdowała się w nim siedziba urzędu gminy.
do góry
Szkoła zaczęła funkcjonować 1 września 1946r. z jednym nauczycielem i zarazem jej kierownikiem (Józef Bernat) oraz 35 uczniów. Dwa lata później szkoła pozyskała salę gimnastyczną w budynku przy ul. Srebrnej 20, a w 1949r. założono w niej telefon. W 1950r. liczba dzieci zwiększyła się do 152, w klasach znajdowały się jeszcze ławki poniemieckie oraz piece kaflowe, w których w okresie zimy palił mieszkający w szkole woźny. W tym czasie założono także drużynę ZHP, a w szkole prowadzony był jeden z ostatnich kursów dla analfabetów. W 1955r. w szkole uczyło się już 250 uczniów, a w dwa lata później z dużą pomocą KWK "Nowa Ruda" przeprowadzono w placówce kapitalny remont. W roku szkolnym 1966/67 liczba uczniów szkoły powiększyła się o nowo wprowadzoną w tym roku po raz pierwszy klasę ósmą. We wrześniu 2001r. szkoła przyjęła na swojego patrona prof. dr. Josepha Wittiga, teologa, pisarza oraz kronikarza Nowej Rudy i Słupca.
Kierownicy i dyrektorzy Szkoły Podstawowej nr 3:
1946 - Józef Bernat
1947 - 1950 - Ewelina Bernat
1950 - 1950 - Gwido Bernat
1950 - 1970 - Ewelina Bernat
1970 - 1971 - Kazimierz Danielewicz
1971 - 1974 - Franciszka Brojak
1974 - 1981 - Grzegorz Szyper
1981 - 1991 - Helena Sarnecka
1991 - 1996 - Romuald Aderek
1996 - 2006 - Maria Bracławska
2006 - 2009 - Joanna Maliszewska
Muzeum Wittiga, ul. Słupiecka 42
Muzeum Josepha Wittiga.
Umiejscowione jest w tzw. "Dolinie Olch", w przysiółku zwanym niegdyś Neusorge, obecnie tzw. Porąbka lub Słupiec-Dolina. Chcąc się do niego dostać, najlepiej podjechać autobusem z Nowej Rudy lub Nowej Rudy - Słupca i wysiąść na przystanku Słupiec - Dolina. Dojść można, idąc szosą główną w kierunku Słupca, po koło 200 metrach skręcić w lewo w wąską asfaltową drogę (widnieje też drogowskaz). Po przejściu kolejnych 200 metrów stajemy przed domem, w którym niegdyś mieszkał prof. Joseph Wittig ze swoją rodziną.
W 1992 roku została odsłonięta tablica poświęcona postaci Profesora o następującej treści w języku polskim i niemieckim:
JOSEPH WITTIG 1879 - 1949
Priester - Professor - Dichter
Ksiądz - Profesor - Poeta
Er baute sich dieses Haus und wohnte hier 1927 - 1946
Zbudował ten dom i mieszkał tu 1927 - 1946
Christ sein heisst Leben aus Gott
Chrześcijaninem być znaczy życie z Boga
Fundacja rozpoczęła prace związane z renowacją domu, a Muzeum Ziemi Kłodzkiej opracowało projekt przyszłego muzeum, które zostało otwarte w dwóch pokojach na parterze. W jednym, przeznaczonym pierwotnie na salę konferencyjną, znajduje się wystawa biograficzna wzbogacona o oryginalne pamiątki przekazane przez rodzinę pisarza. Można w niej obejrzeć dokumentalny film o Wittigu w wersji polskiej i niemieckiej. W drugim pomieszczeniu odtworzony został fragment biblioteki oraz salonik. Środki na remont kapitalny oraz sfinalizowanie idei utworzenia muzeum pozyskano z Fundacji Współpracy Polsko - Niemieckiej w Warszawie.
Uroczystość jego otwarcia miała miejsce 8 maja 1997 roku przy udziale ówczesnego metropolity wrocławskiego Henryka kardynała Gulbinowicza. Od 1997 roku Fundacja Odnowy Ziemi Noworudzkiej organizuje międzynarodowe konferencje poświęcone życiu i twórczości Josepha Wittiga.
Do 2005 roku odbyły się cztery takie imprezy. Dom, w którym znajduje się muzeum, wybudował Wittig w 1926 roku w stylu rodzinnym. Charakteryzuje się mocno stromym dachem. Na parterze znajdują się sale muzealne, na pierwszym piętrze mieszka kustosz, a na drugim urządzono pokój gościnny z łazienką dla turystów.
J
oseph Wittig (1879 - 1949)
ksiądz, profesor historii Kościoła, pisarz i kronikarz. Urodził się 22 stycznia 1879 roku w rodzinie Eduarda Wittiga i Hanne z d. Strangfeld, rodzinie znanej z rzeźbiarstwa i szopkarstwa, spokrewnionej z twórcą szopki wambierzyckiej Longinusem Wittigiem. Nie poszedł jednak w ślady swej rodziny i korzystając z pomocy księdza Heinricha May`a z Nowego Gierałtowa, który nauczył go greki, łaciny i literatury, w 1899 roku ukończył gimnazjum św. Macieja we Wrocławiu, a następnie studiował teologię na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Wrocławskiego.
Święcenia kapłańskie przyjął z rąk ks. kardynała Georga Koppa 22 czerwca 1903 roku, potem pracował jako duszpasterz na parafiach w Lubaniu Śląskim, Paczkowie, a nawet we wrocławskim kościele NMP na Piasku.
Jeszcze w trakcie swojej pracy duszpasterskiej w Lubaniu przerwał ją i podjął jako stypendysta Instytutu Archeologicznego w Berlinie dalsze studia w rzymskim kolegium Campo Santo, gdzie prowadził badania dotyczące dziejów okresu starożytnego Kościoła.
W 1909 roku habilitował się na podstawie rozprawy o Ambrozjastrze. Dwa lata później został profesorem nadzwyczajnym, a w 1915 roku profesorem zwyczajnym Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Wrocławskiego.
Pierwszy okres jego twórczości pisarskiej przypadł na lata 1922 - 1924. Powstały wówczas artykuły poświęcone historii Kościoła i teologiczne. W 1922 roku na łamach czasopisma "Hochland" pojawił się artykuł Wittiga "Die Erlösten" (Zbawieni), w którym autor skrytykował oficjalną wykładnię grzechu i spowiedzi, za co, wobec odmowy odwołania swych tez, w 1925 roku został ekskomunikowany.
Po nałożonej ekskomunice powrócił w swoje ojczyste strony i w 1926 roku, mając 47 lat, zawarł związek małżeński z córką burmistrza Bystrzycy Kłodzkiej, Bianką Geisler. Małżonkowie zamieszkali w nowo wybudowanym domu. Urodziło im się czworo dzieci, z tego najstarsze zmarło wkrótce po urodzeniu. Od tego czasu Wittig żył jako wolny pisarz religijny, dostrzegając Boga przede wszystkim w najbliższej okolicy oraz ludziach ciężko tu pracujących.
W tym czasie rozpoczął się jego drugi okres twórczości pisarskiej, który dotyczył głównie opowiadań związanych z Ziemią Kłodzką. Prowadził także rozległą korespondencję oraz występował z prelekcjami wśród protestanckich ugrupowań, bowiem na katolickie go nie zapraszano.
Od 1935 roku rozpoczął pisanie "Kroniki Nowej Rudy", którą wydano dwa lata później z racji 600 - lecia istnienia miasta. Następnie pisał kronikę sąsiedniego Słupca, której nie zdążono wydać, bowiem zbliżał się koniec II wojny światowej. W międzyczasie chorował i starał się o zdjęcie ekskomuniki i w tej sprawie prowadził dialog z wrocławskim kardynałem Adolfem Bertramem, jednak kardynał pozostawał nieugięty; ponadto na krótko przed oblężeniem Wrocławia Bertram wyjechał do czeskiego Javornika (znajdujący się tam zamek Janski Vrch należał do biskupów wrocławskich) i tam zmarł.
Dopiero po śmierci Bertrama sprawa Wittiga ruszyła na tyle, że zajął się nią najpierw ksiądz kanonik, Ferdynand Piontek, który z kolei przekazał ją już polskiemu administratorowi diecezji wrocławskiej ks. Karolowi Milikowi. W tej sprawie pomógł Wittigowi prymas Polski kardynał August Hlond, który jeszcze jako biskup katowicki znał jego dzieła. Pozytywną odpowiedź uzyskał 6 marca 1946 roku.
Jednak 1 kwietnia ciężko chory Wittig opuścił swój dom wraz ze swoją rodziną, a podróż koleją zakończyła się na stacji Altena w Westfalii. Tam przeszedł operację, a następnie zamieszkał w leśniczówce w Göhrde koło Lineburga.
Zmarł 22 sierpnia 1949 roku na zawał serca i został pochowany na cmentarzu w Meschede. Żona Wittiga, Bianca, zmarła 13 lutego 1998 roku w Soest (Nadrenia - Westfalia) w wieku 99 lat. Z trójki dzieci nie żyje już najstarszy syn Johannes Raphael. Pozostałe dzieci, czyli Bianca Maria Prinz oraz Christoph Michael mieszkają w Niemczech.
Pamięć o prof. J. Wittigu odżyła na skutek działań Fundacji Odnowy Ziemi Noworudzkiej, która rozpoczęła starania o otwarcie w jego domu lokalnego muzeum.
GALERIA - Nowa Ruda Zacisze i ul. Armii Krajowej
do góry
|